Niby niecodzienne połączenie - szpinak i truskawki razem, a jednak widziałam je w niejednym programie kulinarnym oraz na kilku blogach, dlatego sama postanowiłam wypróbować. Do tego nieco zmodyfikowany słodki sos winegret i delikatna mozzarella. Całość zachwyciła nie tylko mnie, ale też moich rodziców. Połączenie naprawdę godne polecenia, szczególnie teraz ,gdy łatwo można dostać szpinak i truskawki:)

Składniki:
- 200 g szpinaku najlepiej młodego
- 250 g truskawek
- 1 kulka mozzarelli
- 3 łyżeczki dżemu wiśniowego (może być też truskawkowy)
- 6 łyżeczek octu balsamicznego
- 8 łyżeczek oliwy
- sól, pieprz do smaku
Szpinak myjemy, przebieramy i układamy na talerzach. Truskawki myjemy, obieramy z szypułek i kroimy na ćwiartki. Rozkładamy na szpinaku. Mozzarellę rwiemy na małe kawałki i posypujemy nią szpinak z truskawkami.
Dżem, ocet, sól i pieprz mieszamy razem, następnie dodajemy oliwę i mieszamy do uzyskania jednolitego aksamitnego sosu. Sałatkę polewamy sosem i gotowe do podania:)

bardzo niecodziennie to połączenie. ale już i ja częściej je widuję na blogach. chyba skuszę się też..
OdpowiedzUsuńO, jadłam podobną niedawno :) Ale bez mozarelli była - ten dodatek b. mi tu pasuje, zapamiętam go sobie.
OdpowiedzUsuń