Prosty, smakowity i efektowny deser, a co najważniejsze, przetrwa upały. Lato zawsze kojarzy się z czymś lekkim i zwiewnym, dlatego zamiast robić ciężkie kremy na maśle, warto sięgnąć po jogurt- lekki i orzeźwiający.
Ten torcik to prezent, który zrobiłam dla koleżanki. Przetrwał godzinną jazdę środkami komunikacji miejskiej w temperaturze dwudziestu paru stopni, nie tracąc nic ze swojego ładnego wyglądu i smaku.
Przepis jest na mały tort, biszkopt pieczony w formie o średnicy ok.20 cm.
Składniki na biszkopt:
- 4 jajka
- 6 łyżek cukru
- 4 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- szczypta proszku do pieczenia
- 2 duże jogurty naturalne (po 400g każdy)
- 1/2 - 1 szklanki cukru (w zależności od upodobań, ja wolę mniej cukru)
- 6 łyżek żelatyny
- 2/3 szklanki wody do rozpuszczenia żelatyny
- owoce do przybrania, najlepiej różnych kolorów
- dżem, konfitura lub sos owocowy do posmarowania biszkoptu (ja użyłam gęstego sosu malinowego)
- alkohol do nasączenia biszkoptu
Wykonanie
Biszkopt- oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną piane (można dodać szczyptę soli, lepiej się ubiją), następnie dodać 3 łyżki cukru i ubijać, aż piana stanie się gęsta. Obie mąki przesiać razem z proszkiem do pieczenia. Żółtka ubić z pozostałym cukrem (3 łyżki) na gęstą masę, następnie stopniowo dodawać do masy przesiane mąki. Do masy porcjami dodawać pianę i delikatnie wymieszać (szpatułką lub łyżką, nie mikserem). Ciasto wlać do okrągłej formy wyłożonej na dnie pergaminem (nie trzeba smarować formy). Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez ok 20-25 min.
Krem jogurtowy- w gorącej wodzie rozpuszczamy żelatynę, zostawiamy by lekko przestygła. Do miski wlewamy dwa jogurty, dodajemy cukier i miksujemy, aż cukier się rozpuści, a masa nabierze powietrza. Powoli dodajemy rozpuszczoną żelatynę i dokładnie mieszamy. Krem należy odstawić na ok.20 min mieszając go co pewien czas.
Gotowy biszkopt kroimy na dwa blaty, nasączamy alkoholem. Dolny blat smarujemy dżemem, na to kładziemy warstwę kremu. Przykrywamy drugim blatem i wstawiamy do lodówki na 10 min. Pozostałą część kremu nadal od czasu do czasu mieszamy. Po wyjęciu z lodówki dekorujemy tort pozostałą częścią kremu i ponownie wstawiamy go do lodówki na 10 min. Po wyjęciu dekorujemy owocami i tort ląduje w lodówce na godzinę.
Smacznego:)
Krem jogurtowy- w gorącej wodzie rozpuszczamy żelatynę, zostawiamy by lekko przestygła. Do miski wlewamy dwa jogurty, dodajemy cukier i miksujemy, aż cukier się rozpuści, a masa nabierze powietrza. Powoli dodajemy rozpuszczoną żelatynę i dokładnie mieszamy. Krem należy odstawić na ok.20 min mieszając go co pewien czas.
Gotowy biszkopt kroimy na dwa blaty, nasączamy alkoholem. Dolny blat smarujemy dżemem, na to kładziemy warstwę kremu. Przykrywamy drugim blatem i wstawiamy do lodówki na 10 min. Pozostałą część kremu nadal od czasu do czasu mieszamy. Po wyjęciu z lodówki dekorujemy tort pozostałą częścią kremu i ponownie wstawiamy go do lodówki na 10 min. Po wyjęciu dekorujemy owocami i tort ląduje w lodówce na godzinę.
Smacznego:)
Owoce są zalane jakąś galaretką na drugim zdjęciu..?
OdpowiedzUsuńrzeczywiście wygląda jakby były polane cieniutką warstwą jasnej galaretki, owoce nie będą tracić świeżego wyglądu dzięki temu, aczkolwiek dziwi mnie, że tam jest kiwi, z kiwi galaretka nie tężeje...?
OdpowiedzUsuńdziś wieczorem próbuję się z tym tortem - z małą modyfikacją, tzn. planuję go również przełożyć galaretką z musu truskawkowego na zmianę z tym kremem jogurtowym, jutro będziemy próbować dam znać, czy było warto...
pozdrawiam
no więc tak, generalnie bardzo dobre ciasto - i masa jogurtowa i biszkopt, jednak żelatyny w masię jogurtowej moim zdaniem za dużo, następnym razem dodam 5 jak nie 4 ł-ki żelatyny, żeby było takie troszkę mniej stężałe... ja używałam jogurtu greckiego i szkl. cukru, może po dodaniu cukru do jogurtu wydaje się bardzo słodkie, ale jak zatężeje to nie czuć tej słodyczy i ma dość obojętny smak - więc zdecydowanie polecam 1 szkl cukru niż tylko jej połowę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i oczywiście dziękuję za przepis...
Dzisiaj zrobiłam masę jogurtową na bazie tego przepisu, z różnicą - 4 łki żelatyny (namoczonej z 2 ł-kach wody i rozpuszczonej na parze) i dodałam 3 ł-ki kakao rozpuszczonego w 1/3 szkl wrzątku, 1 szkl cukru - powiem Wam że przerosło moje oczekiwania, masa jest bardzo pyszna...
OdpowiedzUsuń