Choć moją ulubioną zupą jest pomidorowa, jednak rosół jest potrawą, którą uwielbiam, a wracając do domu po dłuższej nieobecności nie sposób się nie cieszyć, gdy mama mówi mi przez telefon, że czeka na mnie rosołek:) Gorący rosół z makaronem i marchewką (taki sposób podania lubię najbardziej) cudownie rozgrzewa i jest idealny na poprawę humoru i zdrowia- w końcu jak mówi Nigella- jest to naturalna penicylina.
Tradycyjnie rosół to wywar z kury i zestawu warzyw z dodatkiem mięsa wołowego, ja natomiast użyłam prócz mięsa z kurczaka i warzyw, kości i kawałków mięsa wieprzowego. Dużo czytałam o sposobach przyrządzania rosołu w różnych książkach z zakresu kuchni polskiej i postanowiłam wykorzystać dwa patenty na głębszy smak i złocisty kolor, a mianowicie- szybkie podsmażenie kury (chodzi o części ze skórą) przed zalaniem jej wodą oraz opieczenie cebuli i dodanie do wywaru. Efekt jest naprawdę dobry, ale jeśli nie chcecie sobie wydłużać czasu przyrządzania i bez tego się obejdzie.
Z podanych składników starczy na 3-4 osoby na niedzielny i poniedziałkowy obiad.
Z podanych składników starczy na 3-4 osoby na niedzielny i poniedziałkowy obiad.
Składniki:
- 4 skrzydełka z kurczaka
- 1 porcja rosołowa
- ok. 20-30 dag kości wieprzowych
- skrawki z surowego karczku
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- 2 cebula
- 1/2 pora
- liść laurowy
- kilka ziaren pieprzu
- 1-2 łyżeczki soli
- makaron nitki
Skrzydełka, porcję rosołową oraz kości dokładnie myjemy. Porcję rosołową i kości wrzucamy do szybkowaru, natomiast skrzydełka i skrawki z karczku obsmażamy ok. 2-3 min na gorącej patelni i również wrzucamy do szybkowaru. Zalewamy wodą tak, by przykryła mięso i kości. Woda powinna być zimna. Dodajemy liść laurowy, ziarna pieprzu oraz łyżeczkę soli, zamykamy i powoli zagotowujemy. Gdy całość się zagotuje zmniejszamy ogień i gotujemy jeszcze 5 min.
Marchewki obieramy i kroimy w mniejsze kawałki (najlepiej wzdłuż na pół), podobnie pietruszkę. Pora kroimy w ok. 4-5 cm kawałki. Cebulę obieramy, przekrawamy na pół i obsmażamy na gorącej patelni lub bezpośrednio nad ogniem (powinna być spieczona). Warzywa dodajemy do rosołu, zamykamy szybkowar i gotujemy na średnim ogniu, aż warzywa zmiękną (ok. 15-20 min). Próbujemy i doprawiamy do smaku solą. Jeśli rosół jest zbyt esencjonalny popuszczamy go odrobiną wody.
Podajemy z makaronem, pokrojoną w kostkę marchewką oraz posiekaną pietruszką- eliksir dla ciała i duszy!
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz